Resorpcja zębów jest często spotykaną chorobą jamy ustnej kotów. Statystycznie dotyka ona 20-75% dorosłych kotów wszystkich ras, jednak szczególne predyspozycje do wystąpienia tej choroby mają koty abisyńskie, syjamskie, rosyjskie niebieskie, szkockie i perskie. Częściej występuje u kotek niż kocurów. Choroba rzadko jest diagnozowana u kotów poniżej drugiego roku życia, najczęściej spotykamy ją u kotów w wieku 4-6 lat. Do wystąpienia tej choroby dodatkowo predysponują takie cechy jak:
Resorpcja przebiega bezobjawowo, o ile w procesie nie są obecne komórki zapalne i nie mają one wpływu na miazgę zęba. Wówczas może ona objawiać się bólem podczas jedzenia, niechęcią do jedzenia i spontanicznymi, powtarzającymi się, przypominającymi objawy bólowe ruchami żuchwy. Klasyfikuje się ją na podstawie stopni zaawansowania choroby (stadia 1-5) oraz ich wyglądu radiograficznego (Typy 1-3). W badaniu jamy ustnej widać charakterystyczne ubytki szkliwa i zaczerwienione dziąsło przy zębie objętym resorpcją. Często ubytek szkliwa jest tak duży, że dochodzi do odłamania korony zęba i pozostawienia korzeni zęba w kości, co skutkuje silnym stanem zapalnym i bólem.1
Należy pamiętać o tym, że resorpcja zębów u kotów jest chorobą przewlekłą – nie możemy jej wyleczyć, ale możemy znacznie spowolnić obejmowanie kolejnych zębów procesem chorobowym poprzez ekstrakcję zębów już objętych resorpcją.
Choroba przyzębia u kotów, podobnie jak u psów, może stać się przyczyną utraty zębów. Charakteryzuje się:
Koty dotknięte tą chorobą mają zmienny apetyt i niechętnie się bawią. Ból wywołany odsłoniętymi korzeniami czy napuchniętymi dziąsłami może spowodować, że będą one więcej pić i spać. Sytuacja ta wymaga natychmiastowej interwencji stomatologicznej mającej na celu usunięcie zębów objętych chorobą przyzębia oraz poprawą higieny. Codzienne mycie zębów bardzo mocno hamuje rozwój choroby i zmniejsza znacząco dyskomfort w jamie ustnej.
Fot. 1. Choroba przyzębia u kota
Powstaje wskutek długotrwałego zapalenia w jamie ustnej kotów. Mogą na nie zapadać koty w różnym wieku, najczęściej poniżej 8 roku życia, niezależnie od płci i rasy.2 Koty cierpiące na tę chorobę silnie manifestują objawy, dzięki czemu łatwo jest właścicielowi je zauważyć. Koty takie odskakują od miski podczas jedzenia, wybierają tylko mokre pokarmy lub miękkie fragmenty, podchodzą do miski z wyraźnym apetytem, ale po chwili rezygnują z jedzenia. To ewidentne objawy bólu u kotów.
W badaniu klinicznym w gabinecie zauważyć można silne zaczerwienienie błony śluzowej, policzków i dziąseł (często ze zmianami wrzodziejącymi, a nawet rozrostowymi) zwłaszcza w okolicy gardła i języka. Badanie kliniczne przeprowadza się u tych kotów niezwykle delikatnie, gdyż są one szczególnie wyczulone na dotyk. Każdy nasz ruch może wywołać bardzo silną reakcję bólową nawet na lekki dotyk.
Dokładny mechanizm powstawania tej choroby u kotów nie jest znany, jednak zakłada się, że jest to choroba o złożonych przyczynach, obejmujących wiele różnych czynników. Leczenie zachowawcze jest często nieskuteczne. Bez radykalnego ograniczenia odkładania się płytki bakteryjnej stosowanie środków farmakologicznych będzie nieskuteczne. W leczeniu tej choroby najważniejszym elementem postępowania jest usunięcie wszystkich zębów u kota. Jeśli błona śluzowa okolicy kłów i siekaczy jest niezmieniona, można je pozostawić3. U kotów, u których błona śluzowa jest silnie rozrośnięta, zaleca się laserową korektę, by złagodzić zapalenie i usunąć zagłębienia, w których gromadzą się resztki pokarmowe.
Przewlekłe i wrzodziejące zapalenie jamy ustnej jest niezwykle bolesne dla kota i wymaga szybkiej, profesjonalnej interwencji stomatologicznej.
Fot. 2. Zmiany rozrostowe u kota z przewlekłym zapaleniem jamy ustnej
Koty to zwierzęta niezwykle aktywne, nieznające strachu i podejmujące szybkie decyzje, co często doprowadza je do różnego rodzaju urazów. Wypadki komunikacyjne, skoki z wysokości albo bójki między kotami szczególnie narażają je na złamania koron zębów – głównie kłów. W przeciwieństwie do psów miazga w zębie kota sięga samego wierzchołka korony, zatem częściej u kotów niż u psów dochodzi do jej odsłonięcia i wniknięcia bakterii do wnętrza zęba. Koty rzadko okazują ból związany z martwicą miazgi zęba. Objawem wskazującym na tę przypadłość może być:
W zależności od rodzaju złamania i stanu przyzębia, ułamany ząb należy albo usunąć, albo można wykonać leczenie kanałowe. Pozostawienie „do obserwacji” grozi ciągłym napływem bakterii przez otwarte wrota, jakim jest komora zęba, do kości szczęki i jej ciągłym zapaleniem wywołującym nieustanny ból i zakażenie. Z każdym złamanym zębem należy się więc udać do specjalisty, który na podstawie RTG zaplanuje dalsze leczenie.
Fot. 3. Złamanie lewego kła szczęki