Peptydy przeciwdrobnoustrojowe – nowy sojusznik w walce z o zdrowie.
Odkrycie przez Aleksandra Fleminga penicyliny w 1938 roku okazało się krokiem milowym w historii medycyny – ludzkość uzyskała dostęp do antybiotykoterapii. Nowa broń w walce z zakażeniami ocaliła tysiące istnień. Triumf medycyny nie trwał niestety zbyt długo i dziś stoimy w obliczu wyzwania jakim jest rosnąca antybiotykooporność. Na szczęście posiadamy nowego sojusznika w tej nierównej walce – AMP. Co kryje się za tymi trzema literami?
AMP – z języka angielskiego „antimicrobial peptides” to peptydy przeciwdrobnoustrojowe zwane również antybiotykami peptydowymi. Mówiąc prościej, są to białka wytwarzane przez organizm, stanowiące pierwszą linię obrony przed szkodliwymi drobnoustrojami. AMP mają zdolność do zabicia lub hamowania wzrostu szkodliwych mikroorganizmów. Substancje te odkryto i opisano w latach osiemdziesiątych u płazów: bezpośrednio po odniesieniu ran wskutek zranienia, żaby i ropuchy wydzielały substancje zabijające szkodliwe drobnoustroje. Szybko okazało się, że podobne cząsteczki wytwarzają również rośliny, bezkręgowce, ryby i ssaki - w tym ludzie. Istnieje hipoteza, że peptydy przeciwdrobnoustrojowe stanowią podstawową linię obrony praktycznie wszystkich form życia.
Sukces działania AMP opiera się na różnicy w budowie błon komórkowych organizmu gospodarza i drobnoustrojów chorobotwórczych. Pozwala to na przerwanie integralności wrogiego drobnoustroju przez peptyd a nawet wnikanie do środka patogenu prowadząc do jego śmierci. Aby efektywnie chronić organizm przed inwazją szkodliwych mikrobów białka AMP muszą znajdować się w miejscach najbardziej narażonych na kontakt z zarazkami. W związku z powyższym peptydy antybiotykowe produkowane są przez komórki nabłonkowe, będące pierwszą linią kontaktu z zagrożeniem mikrobiologicznym w organizmie. AMP znajdziemy więc m. in. na skórze, błonach śluzowych układu oddechowego i pokarmowego oraz narządach płciowych.
Peptydy przeciwdrobnoustrojowe poza zdolnością do niszczenia szkodliwych mikroorganizmów pełnią również inne funkcje związane z układem odpornościowym. Białka te mogą wpływać na intensywność działania innych komórek odpornościowych, stymulować miejscową odpowiedź na zakażenie, czy przyspieszać proces gojenia ran.
Z perspektywy nauk medycznych ważną cechą AMP jest minimalne ryzyko wytworzenia na nie oporności przez drobnoustroje. Ta unikalna zdolność peptydów przeciwdrobnoustrojowych daje nadzieję na wspomaganie działania tradycyjnych antybiotyków przez AMP.
Wykorzystanie AMP wydaje się być obiecującą terapią również w leczeniu zwierząt – szczególnie tych z problemami dermatologicznymi. Przykładowo psy cierpiące na atopowe zapalenie skóry (AZS), wskutek procesu chorobowego tracą naturalnie występujące na ich skórze peptydy antybiotykowe, a stąd już bardzo blisko do nadkażenia bakteryjnego. Właściciele czworonogów cierpiących na AZS doskonale wiedzą jak ciężkie i uporczywe jest leczenie reinfekcji skórnych u atopików. Klasyczna terapia opiera się w dużej mierze na długotrwałej antybiotykoterapii. W chwili obecnej trwają prace nad zastosowaniem syntetycznych antybiotyków peptydowych w weterynarii.
Na rynku są już dostępne preparaty pobudzające syntezę naturalnych AMP gospodarza oraz ułatwiające ich łączenie się z błoną komórkową bakterii. Dzięki wspomaganiu naturalnej syntezy peptydów przeciwdrobnoustrojowych możemy zminimalizować intensywność antybiotykoterapii w procesie leczenia, jednocześnie hamując kaskadę zapalną odpowiadającą m.in. za świąd i ból, co przekłada się na lepszy komfort pacjenta. Co ważne, preparaty te dostępne są w formie szamponów lub kropli typu spot-on, dzięki czemu działanie terapeutyczne obejmuje cały obszar skóry.
Bardzo ważnym aspektem związanym z zastosowaniem AMP jest ograniczenie rozwoju oporności na antybiotyki stosowane w leczeniu ludzi. Zgodnie z koncepcją OneHealth (więcej na ten temat można znaleźć tutaj: www.oie.int/en/what-we-do/global-initiatives/one-health), korzystanie z terapii opartej o AMP przyczyniłoby się w ten sposób do ochrony zdrowia publicznego.
Atopowe zapalenie skóry