Czy Twój pies może cierpieć w ciszy? Naucz się, jak opiekun może oceniać ból przewlekły, np. w chorobie zwyrodnieniowej stawów (OA). Poznaj praktyczne narzędzia które pomagają rozpoznać i ocenić ból u Twojego psa.
Jako opiekunowie kochamy nasze psy i chcemy dla nich jak najlepiej. Jednak psy są mistrzami w ukrywaniu bólu. To ich instynktowne dziedzictwo – w naturze okazywanie słabości mogło być niebezpieczne. Niestety, oznacza to, że choroba, taka jak choroba zwyrodnieniowa stawów (OA), może rozwijać się po cichu.
Często mylimy pierwsze objawy bólu przewlekłego ze "starością". Myślimy: "Zwolnił, bo ma już swoje lata". Tymczasem niechęć do zabawy, wolniejsze wstawanie czy sztywny chód to najczęściej sygnał bólu.
Choroba zwyrodnieniowa stawów (OA) jest niedodiagnozowana i może dotyczyć nie tylko seniorów, ale też młodych psów.
Dobra wiadomość jest taka, że nikt nie zna Twojego psa tak dobrze, jak Ty. Jesteś z nim na co dzień i masz wyjątkową szansę, by zauważyć subtelne zmiany w jego zachowaniu. Zauważenie ich to pierwszy i absolutnie kluczowy krok do tego, by mu pomóc.
Skoro pies nie może nam powiedzieć, jak bardzo go boli, skąd lekarz weterynarii ma wiedzieć, czy leczenie działa? Właśnie po to stworzono skale oceny bólu.
Pomyśl o nich jak o specjalistycznej "linijce" do mierzenia czegoś, czego nie widać. Są to kwestionariusze i metody obserwacji, które pomagają zamienić subiektywne odczucia (ból) na obiektywne punkty.
Lekarz weterynarii używa tych skal, aby:
W tej ocenie Twoja rola jest kluczowa. Lekarz widzi psa przez kilkanaście minut w gabinecie, ale to Ty widzisz go w domu – tam, gdzie czuje się swobodnie i nie ukrywa objawów tak bardzo, jak w stresującym otoczeniu lecznicy.
Istnieje wiele różnych skal. Niektóre są bardzo szczegółowe i przeznaczone dla lekarzy w badaniach klinicznych (np. skala CSS, gdzie lekarz ocenia m.in. kulawiznę czy reakcję na dotyk). Jednak dla opiekunów najważniejsze są te, które można stosować w domu.
Najpopularniejszą i najlepiej przebadaną skalą dla opiekunów jest CBPI (Canine Brief Pain Inventory), czyli "Krótki Kwestionariusz Oceny Bólu u Psów" [1].
Jak to działa w praktyce? Lekarz weterynarii może poprosić Cię o wypełnienie ankiety, w której oceniasz dwie rzeczy w skali od 0 (brak bólu / brak trudności) do 10 (ból ekstremalny / ekstremalna trudność):
Lekarz pyta Cię na przykład: "W skali od 0 do 10, jak bardzo ból przeszkadzał psu we wstawaniu z posłania?" lub "Jak bardzo ból wpływał na jego ogólną aktywność?".
Suma punktów z tych pytań daje lekarzowi konkretną liczbę. Jeśli przed leczeniem wynik wynosił np. 30 punktów, a po dwóch tygodniach terapii spadł do 15 – to twardy dowód na to, że leczenie działa i jakość życia psa się poprawiła!
Nie musisz na co dzień posługiwać się punktami. Najważniejsze jest, abyś wiedział, na co dokładnie patrzeć. Twoje obserwacje to najcenniejsze dane dla lekarza.
Oto praktyczna lista kontrolna. Zastanów się, czy zauważyłeś u swojego psa którąś z tych zmian, nawet jeśli wydaje się drobna:
Pamiętaj, leczenie bólu przewlekłego, np. w chorobie zwyrodnieniowej stawów, to proces. Nie da się go "wyleczyć" jedną wizytą, ale można go skutecznie kontrolować, zapewniając psu komfortowe życie.
Kluczem do sukcesu jest ścisła współpraca z lekarzem weterynarii:
Nie bagatelizuj żadnej zmiany w zachowaniu swojego psa. Jesteś jego głosem w walce z bólem.
